sobota, 14 maja 2011

NIGDY NIE WIESZ KTO CIĘ OBSERWUJE

Czy macie czasami takie uczucie, że nikt was nie zauważa? Czujecie się wtedy bardzo nie dowartościowani? Na pewno macie takie chwile. To normalne, każdy tak ma. Zawsze przychodzi taki moment zastoju, gdy wydaje się nam że wszystko stoi w miejscu. Jedyne co możecie wtedy zrobić to nie martwić się i to przeczekać. Nigdy bowiem nie jest tak, że brak całkowitego zainteresowania. Zawsze jest ktoś, kto myśli o tobie ale ty tego nie wiesz.

Ja w swoim życiu miałem takich przypadków bardzo wiele i mogę powiedzieć z całą pewnością, że to prawda. Pierwszy raz zauważyłem to w szkole średniej. Jeszcze wtedy nie byłem zbytnio zainteresowany związkami z kobietami, bardziej interesował mnie sport. Spędzałem wolny czas całymi godzinami na boisku z kumplami grając w kosza lub piłkę nożną. Oczywiście było fajnie jak mieliśmy damską widownię. Ja jednak nie starałem się zbytnio aby być w jakimś związku. Teraz nawet z perspektywy czasu widzę, ze może to i dobrze bo przynajmniej skupiłem się na nauce  i ngdy nie miałem problemów z edukacją:) Widząc po tym jaki byłem później z kobietami, to na pewno nie miałbym czasu na naukę.

Tak więc czas upływał mi na nauce i sporcie. Nie w głowie mi były miłosne podboje. Przez swoją obojętność (i może brak doświadczenia z płcią przeciwną) wydawało mi się czasami, że jestem niezauważalny. Że nie wzbudzam żadnego zainteresowania u płci przeciwnej. Było jednak inaczej. Conajmniej dwie fajne dziewczyny bardzo mi się przyglądały. Dało się to zauważyć po sposobie w jaki na mnie patrzyły. Dodatkowo potwierdzilo się to gdy rozdawaliśmy prezenty w klasie na dzień kobiet. Każdy chłopak miał kilka losowo wybranych dziewczyn którym wręczał podarunek. Los tak chciał, że ja nie daem jednej z nich. Dziewczyna się rozpłakała po lekcjach a inne koleżanki dały mi jasno do zrozumienia o co poszło. Ups.

Później miałem jeszcze dwa takie momenty. Jeden gdy poderwałem dziewczyne. Poszło mi dość łatwo, bo nie wiedziałem wtedy jeszcze że ona tego chce. Dopiero później przyznała się, że obserwowała mnie od jakiegoś czasu. Przychodziła codziennie z psem pod moją pracę, niby że jest z nim na spacerze, aby mnie zobaczyć. Ja tego nie widziałem. Przechodzi zawsze ulicą setki osób więc trudno zwrócić na kogoś uwagę. Szczególnbie jak się jest zajętym pracą.

Drugi przypadek był podobny. Poderwałem dziewczynę, znowu poszło gładko;), i okazało się, że uczyła się w tej samej szkole co moja była. Wiedziała kim jestem, widywała mnie dość często. Ja tego nie widziałem, przychodziłem do swojej dziewczyny i nie zwracałem uwagi na otoczenie.

Takich przypadków pewnie można podać setki. Nie martwcie się więc jeśli macie chwilowy przestój. Przyjrzyjcie się otoczeniu, może wpadnie wam w oko ktoś, kto patrzy na was trochę inaczej niż inni. To na prawdę da się zauważyć. Powodzenia.

p.s. jeśli myślisz że jesteś nieśmiały i dlatego ciężko ci znaleźć drugą osobę to przeczytaj nieśmiałość - jak się jej pozbyć. Może znajdziesz tam coś co ci pomoże.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz