Dlaczego nie warto wiązać się w stały związek z pierwszą dziewczyną lub chłopakiem? Bo takie związki na ogół nie przetrwają próby czasu. Po kilku latach będziecie się zastanawiać jakby to było z kimś innym. Będziecie mieć świadomość niedosytu. Ciekawość zobaczenia jak jest z kimś innym wcześniej czy później doprowadzi do zdrady. Taka już jest nasza natura i tak jest świat skonstruowany. Codziennie media lansują nam luźny styl bycia, pełnego sexu i konsumpcjonizmu. Sex i związki między ludzkie są głównym tematem obecnym w naszym codziennym życiu, wszystko (no może większość) obraca się wokół tego. Czasami nie widać tego wyraźnie ale w podtekście zawsze jest jakieś nawiązanie do tych rzeczy. Nie uciekniemy od tego.
Ja byłem strasznie ciekawy jak to sie robi z inymi dziewczynami. Chciałem spróbować z kimś bardziej doświadczonym ode mnie, porównać czy to co już umiałem było wystarczająco dobre czy nie. Tak więc postanowiłem zerwać z pierwszą dziewczyną i być pewnym, że później w wieku starszym, nie będzie mnie męczyć jakby to było gdyby. Wbrew pozorom jestem osobą wierną i uczciwą. Zawsze uważałem, że prawdziwy związek musi się opierać na szczerości i zaufaniu. Jeśli widziałem, że dziewczyna coś przede mną ukrywa albo ma tajemnice to już stawałem się podejrzliwy. Jeszcze gorsze było gdy przyłapałem na kłamstwie. Odzyskać moje zaufanie jest bardzo ciężko. Sam nie byłem święty, miałem momenty słabości i czasami skakałem w bok, ale zaraz potem związek się kończył. Nie potrafiłem żyć w kłamstwie, związek nie miał wtedy sensu. Tylko bym się męczył.
Nie wiem jak u Was, ale podejrzewam, że jest całkiem podobnie. Bądźcie szczerzy wobec siebie i zastanówcie się czy wasz pierwszy partner będzie tym na zawsze? Nie boisz się, że za jakiś czas zorientujesz się, że czegoś Ci brakuje? Jeszcze gorzej jest jeśli jesteś młody i wszędzie czai się tyle pokus. Nie mówię już o tych co przed 20 mają dzieci. Wszystko jednak zależy od was, jeśli czujecie się na siłach to gratuluje. Ja nie dałbym rady.